Boquete, urocze miasteczko położone u podnóża wulkanu Baru, zachwyca od pierwszego wejrzenia. Miejscowość dzieli się na dwie części: Boquete Alto i Boquete Bajo. Paradoksalnie to Bajo, usytuowane głębiej w dolinie, jest znacznie lepszą bazą wypadową dla miłośników górskich wędrówek — to właśnie tam się zatrzymaliśmy.
Spacerując po Bajo, trudno nie zwrócić uwagi na kolonialne domy otoczone bujną, zadbaną zielenią. W centrum miasta trafiliśmy na międzynarodowy festiwal tańców ludowych, który wypełnił plac barwami strojów i dźwiękami muzyki. Mimo obecności dwóch supermarketów i kilku stoisk z pamiątkami, Boquete zachowało kameralną atmosferę. Turyści są rozproszeni po licznych, niewielkich hotelikach, które nie dominują przestrzeni. Indianki z okolicznych wiosek przyciągają wzrok swoimi tradycyjnymi, kolorowymi sukniami o jednakowym kroju i zdobieniach.
Okolica Boquete obfituje w szlaki trekkingowe, malownicze wodospady, zielone łąki i tajemnicze lasy mgliste. Z szerokiej gamy możliwości wybraliśmy cztery trasy, które dostarczyły nam mnóstwa wrażeń.
Sendero El Pianista – mistyczny szlak w chmurach
Ten szlak, owiany tragiczną historią zaginięcia dwóch młodych Holenderek w 2014 roku, prowadzi do punktu widokowego na wysokości 1865 m n.p.m. Trasa ma około 4,5 km długości (w jedną stronę) i 600 m podejścia. Technicznie nie jest trudna, ale wymaga dobrej orientacji w terenie, szczególnie w dolnych partiach, gdzie ścieżki wiodące do położonych na zboczach Indiańskich osad mogą łatwo wprowadzić w błąd. Offline’owa mapa to absolutna konieczność — polecam aplikacje mapy.cz lub maps.me.
Początkowo szlak biegnie przez pola, by później zanurzyć się w prawdziwy tropikalny las deszczowy, zwany tutaj mglistym. I nie jest to przesada — nasycenie wilgocią jest tak duże, że niemal bez przerwy pada drobny deszcz. Po godzinie marszu zdecydowaliśmy się założyć kurtki przeciwdeszczowe. W takim klimacie na podejściu można się spocić nawet w oddychającej kurtce, ale przyjemniej czuliśmy się gdy nie kapało nam na plecy i głowę.
Na punkcie widokowym — cóż, zamiast podziwiać panoramę górskiego krajobrazu tonęliśmy w mlecznej chmurze. Jednak sam las mglisty zrobił na nas niesamowite wrażenie: ogromne paprocie, omszałe drzewa, tajemnicza atmosfera… Byliśmy zachwyceni, mimo kapryśnej pogody i braku rozległych widoków.
Wskazówki praktyczne:
Start szlaku: restauracja El Pianista (dojazd colectivo do Palo Alto lub Arco Iris).
Warto zabrać: kurtkę przeciwdeszczową, coś ciepłego, zapasową odzież, wodę i coś do jedzenia oraz offline’ową mapę.
Sendero Los Quetzales – śladami legendarnych ptaków
Los Quetzales to jeden z najpiękniejszych przyrodniczo szlaków w okolicy Boquete. Trasa liczy około 16 km (tam i z powrotem) z sumą podejść około 900 metrów. Szlak zawdzięcza nazwę kwezalom herbowym — niezwykle barwnym ptakom, które jeszcze do niedawna można było tu spotkać. Niestety, obecnie kwezale przeniosły się w bardziej niedostępne rejony lasu.
Przemierzając tę trasę, można zanurzyć się w świecie mglistego lasu pełnego egzotycznej roślinności i niesamowitej ciszy przerywanej śpiewem ptaków. Wrażenia są niezapomniane, nawet bez spotkania z samym kwezalem.
Pipeline Trail – lekki spacer do ukrytego wodospadu
Dla odmiany wybraliśmy również krótszą, łatwą trasę. Pipeline Trail to około dwugodzinny spacer, który prowadzi do urokliwego, ukrytego wśród lasu wodospadu. Idealna propozycja na rozgrzewkę przed lub regenerację po bardziej wymagających wyprawach.
Przez całą drogę towarzyszyły nam ryki wyjców, niczym odgłosy z Jurassic Park. Niestety nie udało się nam ich wypatrzeć pośród gęstwiny ponad naszymi głowami.
Szlak znajduje się na terenie prywatnym. Przed wejściem należy uiścić opłatę 5 USD.
Dojazd do punktu startu colectivo do Bajo Mono, Horqueta lub Cielo Alto
Wulkan Baru – wyprawa na najwyższy szczyt Panamy
Najdłuższy i najbardziej wymagający szlak w rejonie Boquete na Vulcan Baru (3475 mnpm) zwany też Vulcanem de Chiriqui od nazwy prowincji, w której jest położony. Więcej o tej trasie przeczytasz w naszym oddzielnym wpisie – znajdziesz go tutaj.
Boquete urzekło nas swoją autentycznością, bujną przyrodą i wspaniałymi szlakami. To miejsce, które potrafi zachwycić zarówno wytrawnych wędrowców, jak i tych, którzy szukają spokojnej kontemplacji natury. Jeśli kochacie góry i nie boicie się odrobiny deszczu — Boquete zdecydowanie powinno znaleźć się na Waszej liście marzeń.
